Zakończył się już termin zgłaszania projektów z pomysłami mieszkańców do budżetu obywatelskiego. Do lubartowskiego magistratu wpłynęło 23 propozycje. Teraz mieszkańcy zdecydują na co zostanie wydana cześć budżetu miasta.
Jest w czym wybierać. Mieszkańcy chcą np. aby wreszcie powstał plac zabaw na os. Królów Polskich czy też wielofunkcyjny obiekt użyteczności publicznej, choć tutaj autor pomysłu Lech Polak nie wskazał, jakie środki trzeba by było przeznaczyć na tą inwestycję. Jedno jest pewne – wszystkiego nie uda się zrobić, bo propozycje mieszkańców, które zostały zgłoszone do budżetu obywatelskiego opiewają na kwotę ponad 3 mln zł. Tymczasem do rozdysponowania jest nieco ponad 700 tys. zł.
Zaskakujące jest też to, że część projektów zostało zgłoszonych przez urzędujących radnych miejskich. – Mam takie prawo, też jestem mieszkańcem Lubartowa i wspólnie z innymi mieszkańcami postanowiliśmy złożyć projekt – skomentował to Jakub Wróblewski, miejski radny, który do budżetu obywatelskiego wraz z mieszkańcami złożył dwa projekty dotyczące budowy monitoringu miejskiego.
Co jeszcze chcą zrobić mieszkańcy z publicznych pieniędzy. Halina Meksuła złożyła projekt wyceniony na ponad 150 tys. zł, w ramach którego na ul. Północnej w Lubartowie powstać mają dojścia i zjazdy do posesji. Maria Guz zebrała wystarczającą ilość podpisów pod projektem, który zakłada oświetlenie ulic Stefana Batorego i Zygmunta II Augusta.
Ale okazuje się, że na liście potencjalnych projektów są także te, które nie dotyczą inwestycji w infrastrukturę. Patryk Kuś, chce aby cześć budżetu obywatelskiego trafiło na kulturę. Złożył m.in. projekt na L`ART Festiwal, który już kilkukrotnie odbywał się w Lubartowie a w zeszłym roku jego organizacja omal nie została przeniesiona poza granice Lubartowa. Zaproponował też aby za 65 tys. zł powstała wiata grillowa nad Wieprzem.
Ostatecznie, które ze zgłoszonych projektów uda się zrealizować zadecydują sami mieszkańcy. Jeszcze nie wiadomo do końca, jak będzie odbywało się głosowanie.