Burmistrz Łukowa z ramienia PiS, Dariusz Szustek pędził 105 km/h w terenie zabudowanym. Kiedy zatrzymali go policjanci dziwnie się tłumaczył.
Wszystko działo się na drodze krajowej nr 19 w Woli Skromowskiej. Policjanci z lubartowskiej drogówki zauważyli szybko poruszający się pojazd. Postanowili zmierzyć prędkość. Okazało się, że auto pędziło 105 km/h w terenie zabudowanym. – Za kierownicą siedział Dariusz Sz. z Łukowa – mówił Grzegorz Paśnik.
Jak ustaliliśmy chodzi o Dariusza Szustka, który w ostatnich wyborach samorządowych ponownie został burmistrzem Łukowa z ramienia PiS.
Policjanci zaproponowali kierowcy 400 zł mandatu i 10 punktów karnych. Mężczyzna mandatu nie przyjął. Z relacji policji wynika, że Dariusz Sz. przekonywał, że zmierzona prędkość pojazdu dotyczyła innego samochodu. Tymczasem policjanci, którzy dokonywali pomiaru twierdzą, że to niemożliwe bo w tym czasie żaden inny pojazd nie poruszał się w tym miejscu po drodze.