Na pływające w Wieprzu zwłoki natrafiono w poniedziałek rano. O zdarzeniu natychmiast powiadomione zostały służby ratunkowe. Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja, wezwano też lekarza i prokuratora.
– Na zwłoki natknął się jeden z mieszkańców, który wybrał się nad rzekę. Wwstępnie ustaliliśmy, że ciało należy do 63-letniego mieszkańca gminy Firlej, który zaginął przed blisko tygodniem – powiedział dla Lublin112.pl Grzegorz Paśnik z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności śmierci mężczyzny. Wstępne oględziny nie wykazały na jego ciele żadnych obrażeń. Dokładną przyczynę zgonu pomoże określić sekcja zwłok.