Zaledwie kilka pogodnych dni wystarczyło, a strażacy już mają zgłoszenia o wypalaniu traw.
To prawdziwa plaga – przyznają strażacy. W zeszłym roku doszło nawet do tego, że strażacy do pożarów traw musieli wyjeżdżać nawet po kilkanaście razy dziennie. W tym okresie do działań często wzywane są służby Ochotniczych Straży Pożarnych.