W Lubartowie zostały zamontowane trzy nowe urządzenia AED. Ich lokalizacja nie jest przypadkowa. Znajdują się przy miejskim ratuszu na ul. Jana Pawła II oraz przy siedzibach Banku Spółdzielczego. Urządzenie może uratować czyjeś życie, ale warto wiedzieć jak z niego korzystać. A skorzystać może każdy, kto chce sprawnie i skutecznie udzielić pomocy.
Urządzenia AED są tak skonstruowane i ich działanie jest tak zaprogramowane, aby korzystanie z nich było proste najbardziej, jak to możliwe. Każdy, kto nigdy nie miał nawet do czynienia z takim urządzeniem będzie mógł je sprawnie użyć, a to może oznaczać, że komuś uratujemy życie.
Defibrylator to ratownik życia na miejscu zdarzenia. Mówi nam krok po kroku, co mamy robić. To urządzenie, które poprzez elektrody przyklejone do ciała poszkodowanego przeprowadza analizę pracy serca i decyduje, czy konieczny jest impuls elektryczny, a w razie potrzeby aplikuje go. Jego obsługa jest bardzo prosta, sprzętu tego może użyć każdy – mówił podczas spotkania Tomasz Mazur z Projekt AED – Urządzenia są dostępne 24 h na dobę. Obecność defibrylatora AED podczas udzielania pierwszej pomocy podnosi szansę przeżycia poszkodowanego, nawet do 75% – dodaje.
Tyle teorii. Najważniejsze, to to, żeby ludzie mieli świadomość i nie bali się ich użyć – mówi nam jeden z lekarzy.
Urządzenia te pojawiły się w trzech miejscach w Lubartowie:
ul. Lubelska 95 (siedziba Banku Spółdzielczego)
ul. Lubelska 30 a (siedziba Banku Spółdzielczego)
ul. Jana Pawła II 12 (Urząd Miasta).
Lokalizacja urządzeń została również wprowadzona do aplikacji Staying Alive. Ich koszt to ponad 18 tys. 239 złotych. Przetarg wygrała firma z Krakowa „Projekt AED”.
