Lubartowscy policjanci zatrzymali 34-latkę, która w terenie zabudowanym przekroczyła dozwoloną prędkość o 47 km/h i nie zatrzymała się do kontroli drogowej. Teraz może tego mocno pożałować.
W niedzielę w Lubartowie na ulicy Wojska Polskiego policjanci wydziału ruchu drogowego prowadzili statyczny pomiar prędkości. Podczas jednego z takich pomiarów, funkcjonariusz zauważył auto, które jechało ze zdecydowanie większą prędkością niż wskazywałyby obowiązujące przepisy. Pomiar wykazał u kierującej VW Polo przekroczenie dozwolonej prędkości o 47 km/h. (50/97). Policjant przystąpił do zatrzymania samochodu, lecz kierująca nie zastosowała się do sygnałów wydawanych przez umundurowanego funkcjonariusza i kontynuowała jazdę – informuje sierżant sztabowy Jagoda Stanicka.
Gdy policjanci zatrzymali kobietę okazało się, że oprócz przekroczenia przez nią dozwolonej prędkości, 34-latka jest także pijana. Wynik badania wykazał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali kobiecie prawo jazdy a samochód został odholowany na policyjny parking.
34-letnia mieszkanka powiatu radzyńskiego odpowie przed Sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, przekroczenie dozwolonej prędkości o 47 km/h i niezatrzymanie się do kontroli. Za powyższe grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna.