Miał chłop koguta

(fot. M. Lepionka)

Pożyczył koguta i nie oddał. Zwierzę zdechło, a sprawę wyjaśnia policja.

Na początku lipca mieszkaniec Lubartowa pożyczył sąsiadowi koguta do pokrycia kur. Kiedy po miesiącu zwierzę nie wróciło do swojego kurnika, właściciel upomniał się u sąsiada o jego zwrot. Niestety okazało się, że kogut zdechł. W związku z tym mężczyzna poprosił sąsiada o pieniądze w ramach rekompensaty za utraconego koguta. Kiedy usłyszał odmowę, zgłosił sprawę na policję. Policja wyjaśni czy doszło do przywłaszczenia mienia.

 


https://www.facebook.com/StudioFF.fotografia/


Comments are closed.