Nauczyciele pracujący w miejskich szkołach w Lubartowie nie otrzymali wynagrodzenia na czas. To wina zmiany banku, który obsługuje Urząd Miasta – tłumaczą wpadkę urzędnicy.
Chodzi o pedagogów ze szkół prowadzonych przez Urząd Miasta w tym m.in. II Liceu Ogolnokształcące, gimanzja, podstawówki i przedszkola znajdujące się na terenie miasta. Nauczyciele zgodnie z obowiązującymi przepisami dostają pensję 1 dnia danego miesiąca. W sierpniu pensja na ich konta powinna wpłynąć już w piątek. Tak się nie stało. Pieniądze dotarły do nich dopiero 5 sierpnia. Dlaczego?
– To przez zmianę banku jaki nas obsługuje – usłyszeliśmy od Lucyny Biskup, skarbnika Urzędu Miasta w Lubartowie.
Jak się dowiedzieliśmy magistrat dopiero 30 lipca, czyli dzień przed zakończeniem dotychczasowej umowy, roztrzygnął przetarg na pięcioletnią obsługę finansową urzędu. Wygrał go PKO BP. Za pięć lat obsługi finansowej urząd zapłaci ok. 45 tys. zł. Druga oferta z Banku Spółdzielczego w Lubartowie, który do tej pory obsługiwal urząd i jednostki podległe wyniosła ok. 313 tys. zł.
Co więcej nowy bank będzie też obsługiwał jednostki podległe miastu np. MOPS czy szkoły. Oznacza to, że zmienią się ich rachunki.
Problem mogą mieć ci pracownicy oświatowi, którzy na swoich kontach mają ustawione zlecenia stałe. W przypadku braku środków na koncie przelew np. za ratę kredytu nie został zrealizowany.