Prawie 90 kamer będzie strzegło bezpieczeństwa na terenie spółdzielni mieszkaniowej w Lubartowie. Część monitoringu już działa.
O planach zamontowania monitoringu na terenach Spółdzielni Mieszkaniowej w Lubartowie pisaliśmy w kwietniu tego roku. Dzisiaj już wiemy jak działał będzie ten system.
Chodzi o prawie 90 kamer jakie spółdzielnia w ramach prowadzonego projektu w części już zamontowała na nowowyremontowanych osiedlach.
– Chcemy w ten sposób poprawić bezpieczeństwo członków spółdzielni i mieszkańców Lubartowa. Już wiemy, że system się sprawdza a policja kilkukrotnie zgaszała się do nas o nagrania z monitoringu – mówi Jacek Tomasiak, prezes SM w Lubartowie.
O tym, że kamer w Lubartowie jest za mało, pisaliśmy w poprzednim numerze. W centrum Lubartowa na rynku doszło do pobicia. Okazało się, że centrum Lubartowa i plac przed ratuszem nie jest objęty monitoringiem miejskim. Jak się dowiedzieliśmy, w Lubartowie działają tylko dwie kamery, z których obraz trafia bezpośrednio do Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Spółdzielnia Mieszkaniowa postanowiła, że w ramach prowadzonych remontów zamontuje aż 70 kamer, które mogą rejestrować obraz także w nocy.
– Kamery zamontowane są na stałe bez możliwości zmiany kierunku nagrywania. Nie chcemy, aby mieszkańcy odnieśli wrażenie, że chcemy ich śledzić. Sygnał z kamer trafia do centrum w budynku spółdzielni przy ul. Cichej. Zatrudniliśmy pracownika, który na bieżąco obserwuje obraz z kamer i w miarę potrzeb reaguje.