Alwernia umacnia się na fotelu lidera, Partizan nie bez problemów pokonuję Primo Team, a Chopin zwycięża Destroyersów. Graliśmy VI kolejkę LLK Alwernia.
Chopin – Destroyers 66:51 Destroyers, którzy są ostatnią drużyną w tabeli bardzo liczyli na przełamanie złej passy i pierwsze zwycięstwo. Mecz był pomimo niewielkiej przewagi Chopina był wyrównany i wygrana Destroyers była prawdopodobna, jednak Łukasz Czarnecki był nie do zatrzymania i jego 24 punkty pomogły Chopinowi zwyciężyć.
Skurcz Team- Celtic 82:46 O zwycięstwie Skurczów zadecydowała pierwsza i czwarta kwarta, które zdecydowanie oni wygrali. Po mocnym początku Skurcz trochę zwolnił, a Celtic zaczął zdobywać punkty, jednak ostatnia odsłona to dominacja zwycięzców. Bardzo dobre zawody rozegrał Piotr Dmowski ze zwycięskiej drużyny, który zdobył 25 punktów i 6 razy trafił za trzy.
Alwernia-April 60:40 Lider ligi nie mógł sobie pozwolić na wpadkę, więc od razu ruszyło ataku i wyrobił sobie dużą przewagę już w pierwszej połowie. Druga odsłona meczu miała wyraźnie wolniejszy charakter i pomimo starań Aprilu Alwernia dalej jest bez porażki. Piotrek Matyjaszczyk dla zwycięzców zdobył 27 punktów.
Partizan-Primo Team 58:49 Faworytem spotkania był Partizan i to on wygrał pierwszą kwartę, jednak Primo nie zamierzało się poddawać i w trzeciej odsłonie wyszło nawet na prowadzenie co było nie małym zaskoczeniem. Doświadczenie i punkty spod kosza to atuty Partizanu w tym meczu dzięki czemu Primo musiało uznać wyższość rywala. Maciek Rycek dla pokonanej drużyny rzucił 20 punktów.
piotrek