Alwernia dalej bez porażki. Skurcz Team z trudem pokonuje Destroyers, a Chopin wygrywa z Cetliciem. Piotr Matyjaszczyk zdobył 38 punktów, a Rafał Leszko 37 pkt. Ostatnia kolejka LLK Alwernia przed feriami.
Chopin-Celtic 59:47 Przed spotkaniem obydwie drużyny miały taką sama ilość punktów i wynik tego meczu decydował o kolejności w tabeli. Początek był wyrównany, lecz im dłużej mecz trwał tym zawodnicy grali wolniej i mniej dokładniej. Lepszą kondycje i skuteczność zaprezentowali zawodnicy Chopina wśród, których wyróżniał się Tomek Kiliański, zdobywca 25 punktów. Po tym meczu na 3 miejsce w tabeli wskoczył Chopin.
April-LO Szopen 80:22 Obie drużyny grały razem w poprzednim sezonie w II lidze. Jednak w tym sezonie April stał się lepszym zespołem, z którym każdy się liczy. Od początku spotkania April zdominował przeciwników, a Rafał Leszko (37 pkt.) i Marcin Pikul (28pkt.) dziurawili kosz rywali. LO Szopen pozbawione dwóch zawodników z pierwszej piątki nie potrafiło skutecznie odpowiedzieć na ataki Aprilu.
Alwernia-Primo Team 75:63 Nieoczekiwanie to Primo wygrało pierwszą kwartę co dodało im sił. Jednak Alwernia zaczęła grać lepiej i pierwszą połowę kończyła zwycięsko. Primo nie odstawało i walczyło o każdy punkt nawet wtedy, gdy Piotrek Matyjaszczyk (37 pkt.) trafił kilka rzutów za trzy pod rząd. Alwernia nie mogła sobie pozwolić na przegraną, a Primo nie zamierzało tanio sprzedać skóry, jednak zabrakło doświadczenia i skuteczności.
Skurcz Team- Destroyers 72:68 Tak zaciętego spotkania pomiędzy tymi drużynami mało kto się spodziewa. Poprzednie zdecydowanie wygrał Skurcz, a Destroyers okupują dół tabeli. Jednak po ostatnich zwycięstwach Destroyersi złapali wiatr w żagle i grają skuteczniej, co można było zauważyć w tym spotkaniu. Świetny mecz dla Destroyersów zagrał Krzysztof Osiej, który 6 razy trafiał za 3, a łącznie zdobył 23 punkty. Jednak 5 trójkami odpowiedział Piotr Dmowski, a duet Rabczon-Węgrzyn zdobył 55 punktów, co pozwoliło Skurczom odnieść zwycięstwo.