Sporo szczęścia miał 44-letni mieszkaniec Lubartowa, który wypadł z okna położonego na IV piętrze mieszkania.
Mężczyzna spadł prosto na znajdującą się pod blokiem ławkę. Przytomny z obrażeniami ciała trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Na razie nie wiadomo, jak doszło do wypadku. Pewne jest natomiast,że tego wieczora mężczyzna pił alkohol.
Do tego wypadku doszło w poniedziałek tuż po godzinie 23.00. Lubartowscy policjanci zostali powiadomieni o mężczyźnie, który miał wypaść z okna w bloku przy ulicy 3 Maja. Informacja ta potwierdziła się.
Policjanci ustalili, że 44- letni mieszkaniec Lubartowa wypadł z okna położonego na czwartym piętrze mieszkania. Jak się okazało, mężczyzna spadł wprost na stojącą przed wejściem do klatki ławkę, kompletnie ją niszcząc. Mimo to był przytomny i rozmawiał z udzielającymi mu pomocy lekarzami – mówi Grzegorz Paśnik z lubartowskiej policji. Jak się okazało, lubartowianin doznał wewnętrznych obrażeń. Trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację – dodaje Paśnik.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna spożywał tego dnia alkohol. Obecnie wyjaśniane są okoliczności jego upadku.