Nie było łatwo, ale się udało. Na pierwszy etap budowy Rodzinnego Dom Kultury Pokoju w Dąbrówce internauci z całego kraju przekazali ponad 70 tys. zł
O projekcie pisaliśmy w poprzednim numerze „Przeglądu Lubartowskiego”. Przypomnijmy: „Rodzinny Dom Kultury Pokoju” to pomysł znanego muzyka Jerzego „Słomy” Słomińskiego, jego rodziny i przyjaciół. Pragną oni przebudować stary dom i pracownię Słomy na dom kultury. W pierwszym etapie prac zamierzają umocnić fundamenty i parter budynku, aby możliwe było dobudowanie piętra. Koszt tych prac fachowcy wycenili na 70 tys. zł – i to właśnie tę kwotę pomysłodawcy chcieli zebrać za pośrednictwem Internetu.
W ciągu 40 dni zbiórki Słoma o swoim pomyśle opowiadał na spotkaniach m.in. w Lublinie, Warszawie, Krakowie, Trójmieście, Bydgoszczy; był gościem kilku audycji radiowych, przedstawiał swój projekt w telewizji oraz podczas tzw. webinarów – czyli prezentacji na żywo w Internecie.
Zbiórkę wspierali także znani muzycy – zarówno starszego jak i młodszego pokolenia. Do udziału w projekcie zachęcali m.in. Stanisław Sojka, Magda Umer, Leszek Możdżer, Jacek Kleyff, Junior Stress czy Sara Brylewska. Część z nich zapowiedziała, że z przyjemnością zagra na scenie Rodzinnego Domu Kultury Pokoju.
Co było najtrudniejsze w internetowej zbiórce? Paradoksalnie sam… Internet. – Akcję prowadziliśmy za pośrednictwem medium, z którym sami wciąż nie do końca jesteśmy z nim na bieżąco – śmieją się Słoma i Nicole. – Dzięki pomocy kilku dobrych duchów nas otaczających udało się jakośc okiełznać technologię. Druga rzecz, której musieliśmy się bardzo szybko nauczyć, to sprawnej komunikacji wszystkich ze wszystkimi – zwłaszcza, kiedy byliśmy w różnych częściach kraju – dodają.
Największym pozytywem spotkań „w terenie” była możliwość poznania ludzi, którzy mają podobne pomysły i chcą się zaangażować w projekt nie tylko finansowo. – Poznałem wielu fantastycznych ludzi, młodszych i starszych, którzy zadeklarowali, że przyjadą do nas, pomogą nam w prowadzeniu tego przedsięwzięcia, a niektórzy wręcz powiedzieli, że to będzie dla nich doskonała praktyka przed uruchomieniem podobnego domu kultury w ich najbliższym sąsiedztwie – mówi Słoma.
Uda się czy nie?
W połowie akcji tempo zbiórki zmalało i wydawało się, że projekt nie zbierze wystarczającej ilości darczyńców. Dwa dni przed zakończeniem akcji w wirtualnej skarbonce serwisu PolakPotrafi.pl brakowało siedmiu tysięcy. W chwili zakończenia zbiórki, licznik na stronie projektu pokazał 74 734 zł – to oznacza,że projekt zostanie ufundowany, a więc wszystkie datki przekazane przez Internautów trafią do organizatorów akcji.
Co dalej?
Zgodnie z regulaminem serwisu PolakPotrafi.pl, zebrana kwota trafi do organizatorów akcji w ciągu dwóch tygodni od zakończenia projektu. Jak zapowiada Słoma, prace mają ruszyć lada dzień, tak aby parter Rodzinnego Domu Kultury Pokoju był gotowy na przyjęcie pierwszych gości już w sierpniu. Oficjalna inauguracja nastąpi podczas organizowanych co roku w Dąbrówce „Światowych Dni Pokoju”. Kolejnym etapem będzie zbiórka na budowę piętra. Znajdzie się tam duża sala, która będzie mogła służyć za miejsce spotkań, prób tanecznych czy koncertów. Koszt budowy całości ma się zamknąć w kwocie 210 tys. zł, a więc brakująca kwota to sporo więcej, niż w pierwszym etapie. Organizatorzy nie boją się jednak takiego wyzwania. – Pierwsza zbiórka ma oprowadzić do budowy pierwszego etapu. Jak tylko będzie ukończony, będziemy w pewnym sensie uwiarygodnieni, a wszyscy, którzy wsparli nas „na próbę” będą mogli przekonać się, że ich datki nie zostały zmarnowane. Na pewno ich nie zawiedziemy – obiecuje.
